Ile razy słyszeliśmy tego typu odpowiedzi? Czy leżenie i patrzenie na głowicę/urządzenie stymulujące nasze mięśnie wystarczy, by osiągnąć upragnioną sylwetkę? A może jednak trzeba coś z siebie dać?
No właśnie. Urządzeń do elektrostymulacji oraz metod pracy z nią jest wiele. Niestety wraz z rozwojem EMS powstały trochę "szamańskie metody" pracy z nią, które pseudo-edukują odbiorcę o magicznych efektach nie wysilając się praktycznie w ogóle podczas sesji.
Tak jak w każdej branży nie wszystkie metody przynoszą odpowiednie rezultaty.
By korzystnie wpłynąć na nasze ciało i zdolności motoryczne niezbędne jest podniesienie w treningu bardzo ważnego hormonu - hormonu wzrostu. Hormon ten wytwarzany jest przez komórki przysadki mózgowej i przede wszystkim odpowiada za funkcje anaboliczne naszego organizmu. W prosty sposób - im większy poziom hormonu wzrostu tym większe predyspozycje do budowania naszej sylwetki i poprawy zdolności motorycznych.
Jak więc jesteśmy w stanie podnieść ten hormon w treningu EMS? A mianowicie dzięki dwóm bardzo ważnym aspektom:
Poprzez GLOBALNĄ aktywację układu ruchu - czyli trening całego ciała (!)
I przede wszystkim poprzez intensywną prace ośrodkowego układu nerwowego, czyli zaangażowania naszego ciała i wykonywania ćwiczeń (!)
Na potwierdzenie dowodów przychodzi Pan Thierry Paillard, który jasno wyjaśnia, że trening EMS o submaksymalnej intensywności w połączeniu z ZAANGAŻOWANIEM NASZEGO CIAŁA daje najlepsze rezultaty treningowe ( Paillard; 2018).
Jak to się dzieję? Dzięki połączeniu tych dwóch elementów (EMS + NASZA PRACA) angażujemy do pracy jeszcze więcej włókien mięśniowych. A im więcej włókien zaangażowanych w trening tym WIĘKSZE EFEKTY!
Podsumowując - Droga Pani Klientko, Drogi Panie kliencie. Aby osiągnąć pozytywne efekty w treningu EMS nie możemy leżeć - musimy się skoncentrować, napinać mięśnie i solidnie się zmęczyć.
Trening EMS nie jest magiczną różdżką tylko NARZĘDZIEM do pracy by osiągać solidne efekty. I tak jak w treningu siłowym, tak również w treningu EMS powinniśmy wykonywać podstawowe wzorce ruchowe jak przysiady, wykroki, ruchy push/pull, które będą generowały do pracy jeszcze więcej włókien a tym samym tworzyły jeszcze lepsze rezultaty treningowe.
A więc do roboty!:)